Jakiś czas temu Mark Zuckerberg zapowiedział wprowadzenie na Facebooka guzika Nie lubię. Wszyscy czekali z niecierpliwością na uruchomienie tej funkcji. Jedni z obawą, drudzy z radością. Z tego pomysłu szybko się jednak wycofano, albo wręcz przeciwnie – zrealizowano go w zaskakującej wersji. Facebook udostępnił bowiem reakcje.
Reakcje to odpowiednik przycisku Lubię to w graficznym wydaniu. Przedstawiają 6 podstawowych reakcje i emocje, za pomocą których można skomentować post. Dzięki temu użytkownicy poza tak powszechnym polubieniem będą mogli wyrazić kocham to, radość, zadowolenie, podziw, smutek, a także złość. Funkcja ta jest obecnie dostępna dla użytkowników z Irlandii i Hiszpanii. Jeśli reakcje się sprawdzą, to być może już niedługo będą dostępne dla użytkowników z innych państw.
Reakcje z pewnością są ciekawym rozwiązaniem dla zwykłych użytkowników Facebooka.
Ostatnio pojawiała się jednak nowość, która na pewno zainteresuje również administratorów kont firmowych, szczególnie tych związanych z e-commerce. Mowa o zupełnie nowej funkcji sprzedażowej, czyli sekcji Shopping.
Przewaga tego rozwiązania nad obecnymi postami sponsorowanymi jest taka, że obecnie użytkownik może łatwo pominąć reklamę, nie mówiąc już o tym by do niej wrócił po czasie.
Sekcja Shopping rozwiąże ten problem, ponieważ będzie odrębnym miejscem z ofertami. Wszystko w jednym miejscu, dzięki czemu przeglądanie reklam będzie wygodne i szybkie, a odpowiednio dopasowane reklamy umożliwią świadome zakupy.
Kolejnym udogodnieniem, tym razem dla użytkowników urządzeń mobilnych, jest okno z ofertą, które pojawia się po kliknięciu w reklamę. Dzięki temu użytkownicy nie będą od razu przenoszeni na zewnętrzną stronę sklepu, ale najpierw zobaczą inne produkty lub warianty wybranej rzeczy.
Co prawda na razie wspomniane rozwiązania są w fazie testów, ale jeśli ich wynik będzie pomyślny, niebawem możemy spodziewać się kolejnej małej rewolucji na Facebooku.